Malarstwo
Zapraszam do obejrzenia moich prac. Trudno jest werbalnie definiować własną sztukę. Obrazy, które maluję nie wpisują się w żadne trendy i mody. Moja estetyka opiera się na tym, co cenię w malarstwie. Na indywidualnym poszukiwaniu harmonii w kompozycji. Na porządkowaniu kreowanej rzeczywistości za pomocą plam i linii wywodzących się z chaotycznego i ekspresyjnego gestu. Na poszukiwaniu piękna w nieodkrytych dotychczas układach formalnych i treściowych. Staram się tworzyć własny język obrazowania, choć momentami odwołuję się do niektórych cenionych przeze mnie tradycji malarstwa europejskiego. Moje obrazy znajdują się w licznych kolekcjach prywatnych, w kraju i za granicą.
Zamknięte w przestrzeni
Cykl malowany od 2021 roku.
Część prac malowana techniką akryl na płótnie, niektóre – technika mieszana na papierze.
Koncepcja cyklu opiera się na dwóch założeniach – z jednej strony jest próbą stworzenia współczesnego malarstwa iluzjonistycznego, które daje złudzenie trójwymiarowej głębi, z drugiej jest opowieścią o przedmiotach/osobach zamkniętych w abstrakcyjnym miejscu w przestrzeni, aby zaistnieć choćby przez chwilę autonomicznie, bez kontekstu realnego tła, zasugerowanego miejsca czy wnętrza.
Lewady
Cykl malowany od 2019, inspirowany podróżami na Maderę. Akryl na płótnie.
Przestrzenie
Cykl malowany w latach 2010 -2018. Akryl na płótnie.
Zatopiona katedra I
Tytuł cyklu nawiązuje zarówno do bretońskiej legendy o zatopionej katedrze z wyspy Ys, która wynurza się czasem z morskiej głębi pozwalając usłyszeć bicie dzwonów i śpiewy wiernych, jak i do słynnego preludium Debussy`ego o tym tytule. Kołysząca muzyka preludium jarząca się barwami wyrafinowanych harmonicznie akordów ewokuje nastrój statycznej nostalgii. Podszyta ona jest jednak wewnętrznym niepokojem, który czasem wybucha niespodziewanym zagęszczeniem faktury materii muzycznej. Tę statyczność podbudowaną napięciem iskrzących barw starałam się wyrazić w moim malarstwie z tego cyklu.
Zatopiona katedra II
Postacie wprowadzone w tej części cyklu wzmacniają pierwiastek emocjonalny części pierwszej. Legenda Zatopionej katedry może być symbolem zarówno utraty, zagłady, jak i niewygasłej pamięci, czy wiecznej nadziei.
W ogrodzie
Cykl inspirowany otoczeniem, w którym mieszkam. Brzozy od pięciu lat dosłownie wchodzą mi przez okno pracowni. Są tak namolne, że w końcu doczekały się swoich portretów. W kolejce czeka jeszcze sporo kolejnych drzew…
Abstrakcje
Cykl jest niewielką próbką obrazów, które malowałam na zamówienie. Na przestrzeni lat namalowałam sporo obrazów, które wiszą w różnych miejscach. Od kościołów ( co cieszy mnie szczególnie), poprzez biura, gabinety lekarskie, a skończywszy na domach prywatnych. Każda z tych prac dedykowana była konkretnej osobie i konkretnemu miejscu.
O mnie
Monika Martini-Madej - reżyser, artysta plastyk, twórca animacji, scenograf. Od wielu lat zajmuję się sztuką w wielu jej odsłonach. Zapraszam!